Warszawa, 31 grudnia 1926 r.
Dzisiaj rano wrócił z Zakopanego sekretarz osobisty wicepremiera Kazimierza BARTLA, przywożąc szereg aktów, załatwiających sprawy bieżące.
Wicepremier BARTEL przybędzie do stolicy dopiero 3 stycznia 1927 r. rano. Wszystkie konferencje i przyjęcia zapowiedziane z udziałem wicepremiera przed tym dniem zostały odwołane.
To się nazywało „zabrać robotę na wczasy”.
26-12-28 Bezkrólewie, czyli wicepremier BARTEL na urlopie |