Marszałek Józef ślusarzowi Józefowi zegarek na imieniny podarował
Warszawa, 19 marca 1927 r.
Dzień imienin Marszałka PIŁSUDSKIEGO był jedną wielką manifestację uczuć wobec Wodza Narodu. Już od rana ściągały do Belwedery liczne delegacje ze wszystkich stron Rzeczypospolitej.
O godz. 11 przybyli do Belwederu przedstawiciele rządu z panem Kazimierzem BARTLEM na czele. Bezpośrednio potem przybyli liczni przedstawiciele sejmu i senatu, następnie korpus dyplomatyczny oraz attachaty wojskowe państw zaprzyjaźnionych (to znaczy których konkretnie ?)
Około południa przybyli przedstawiciele duchowieństwa z arcybiskupem Aleksandrem KAKOWSKIM na czele. Po południu zaczęły ściągać delegacje oddziałów wojskowych oraz liczne delegacje związków robotniczych.
Z wszystkich stron nadeszła ogromna ilość depesz.
Przed rokiem niejaki Józef CIEPUCH, ślusarz warszawski, wręczył wraz z życzeniami na imieniny Marszałkowi PIŁSUDSKIEMU godło Państwa Polskiego, wykonane własnoręcznie. W roku obecnym w dowód uznania dla wyjątkowych jego uczuć, Marszałek przesłał mu życzenia imieninowe wraz z pamiątkowym zegarkiem.
