Warszawa, 14 września 1927 r.
Wczorajsze wystąpienie marszałków Sejmu i Senatu wywołało oczywiście liczne komentarze polityków i znawców prawa konstytucyjnego.
Strona rządowa skłania się ku takim zarzutom wobec wczorajszego ruchu strony parlamentarnej:
`1) jeżeli by nawet Prezydent naruszył terminy art. 25 to i tak zgodnie z Konstytucją nie jest odpowiedzialny przed nikim, czyli także przed Sejmem i Senatem;
`2) Pan Prezydent w terminie do 14 dni od daty otrzymania wniosku poselskiego i senatorskiego zwołał sesje nadzwyczajne izb, gdyż uczynił to w dniu 7 września, wnioski wpłynęły do Prezydenta 27 sierpnia. Natomiast data otwarcia sesji należy wyłącznie do Prezydenta i to bez ograniczeń.
Uff – wiceminister Stanisław CAR musiał ciężko pracować.