Lwów, 19 sierpnia 1928 r.
Jak prawie zawsze Marszałek PIŁSUDSKI zaskoczył opinię publiczną i swoje otoczenie (poza najbliższym) i wbrew oficjalnemu przełożeniu wyjazdu do Rumunii na 24 lub 25 sierpnia, jest już w drodze.
O godz. 18.45 pociągiem pospiesznym przybył Marszałek do Lwowa, witany przez trochę zaskoczonych przedstawicieli władz miejscowych. Przez cały czas postoju na dworcu Marszałek nie opuszczał wagonu i wyjechał ze Lwowa o godz. 19.25. W podróży Marszałkowi towarzyszą szef gabinetu ministra spraw wojskowych płk Józef BECK oraz lekarz przyboczny płk dr Marcin WOYCZYŃSKI.