27-10-25 To były paskudne "ruchy pozorowane" na koniec kadencji parlamentu

Warszawa, 25 października 1927 r.

Dyrektor kancelarii sejmowej pan Jerzy POMYKALSKI otrzymał w południe od „posłańca diabła” porucznika Stanisława ZAĆWILICHOWSKIEGO następujące dwa dekrety:

Na podstawie art. 25 Konstytucji zwołuję sejm do miasta stołecznego Warszawy na sesję zwyczajną od dnia 31 października 1927 r.

Warszawa, dnia 21 października 1927 r.
Prezydent Rzeczypospolitej (---) I. Mościcki
Prezes Rady Ministrów (---) J. Piłsudski

Na podstawie art. 37 Konstytucji zwołuję senat do miasta stołecznego Warszawy na sesję zwyczajną od dnia 31 października 1927 r.

Warszawa, dnia 21 października 1927 r.
Prezydent Rzeczypospolitej (---) I. Mościcki
Prezes Rady Ministrów (---) J. Piłsudski

Zwracam uwagę na różnicę czasową - pięć dni się ważne dekrety w szufladzie przeleżały.

(.......)

 
27-10-25 To były paskudne "ruchy pozorowane" na koniec kadencji parlamentu