Marszałek PIŁSUDSKI po "wypadkach" majowych pozostawił przy życiu Parlament, nawet po budżecie, zmianie Konstytucji i wyborze Prezydenta. Dlaczego ? Może był zamiłowanym entomologiem, który prowadził eksperyment - ile nóżek można wyrwać, by owad (Parlament) jeszcze żył ? No i Litwa też takim owadem niewielkim była ..
GERARD HUTA: 27-02-20 Czy Wincenty WITOS naprawdę chce porozumi...