Warszawa, 26 czerwca 1928 r.
W związku z przebiegiem posiedzenia Rady Gabinetowej jedno z pism małopolskich, a w ślad za nim niektóre pisma stołeczne podały sensacyjną wiadomość o przebiegu posiedzenia i o możliwości nie tylko zmian w gabinecie, ale również ustąpienia rządu na znak protestu przeciwko niemożności wykonywania budżetu w formie uchwalonej przez Sejm.
Sprawa wykonania budżetu istotnie była przedmiotem obrad, lecz o dymisji rządu mowy być nie może.
Około godz. 13 Pan Prezydent konferował kilka godzin z wicepremierem Kazimierzem BARTLEM, a wieczorem wicepremier gościł u Marszałka PIŁSUDSKIEGO, po czym udał się z powrotem na Zamek, zaproszony na obiad o charakterze prywatnym.
(.........)