29-03-01 Co mogli generałowie zrobić z grochem i kapustą

02-28 Wesołe budżety, czyli groch z kapustą

W kołach sejmowych prowadzi się teoretyczne dociekania, czy list byłego ministra spraw wojskowych gen. Stanisława SZEPTYCKIEGO zapowiadający wystąpienie do sądu z oskarżeniem o oszczerstwo przeciwko Marszałkowi PIŁSUDSKIEMU w związku z zarzutami o „rozkradanie pieniędzy z budżetów wojskowych na kolacyjki z dziewczynami z domów publicznych” wywrze dalsze konsekwencje.
Koła parlamentarne zwracają uwagę, że list gen. Szeptyckiego zwrócony jest do pozostałych ministrów spraw wojskowych, a więc do gen. Kazimierza SOSNKOWSKIEGO, Władysława SIKORSKIEGO i Lucjana ŻELIGOWSKIEGO. Spośród trzech tych generałów tylko gen. Żeligowski może wystąpić, gdyż jest na emeryturze.
Generałowie Sosnkowski i Sikorski pozostają w służbie czynnej dlatego do sądu odwołać się nie mogą. Przepisy wojskowe wymagają, ażeby gen. Sosnkowski, jako generał inspekcyjny stanął z raportem do swego bezpośredniego przełożonego, a więc do Generalnego Inspektora Sił Zbrojnych.
Generał Sikorski jest również w służbie czynnej i jest do dyspozycji ministra spraw wojskowych, winien wobec tego stanąć do raportu do ministra spraw wojskowych.
W obu więc wypadkach generałowie ci, gdyby chcieli usłuchać wezwania gen. Szeptyckiego musieliby zameldować się z zażaleniem do Marszałka Piłsudskiego.